Dzisiaj zaliczyłem Starogard, a tam Maryla Wiecznie Żywa!
Jako pacholę pamiętam, że podczas koncertów, zawsze otaczało ją dwóch lub trzech długowłosych, młodych gitarzystów.
Na starość Marylka zadziwia, dwóch, trzech, to mało, w najbliższą sobotę wystąpi…wśród STADA OGIERÓW:-)))