Wczorajsze odkrycie, lutowy zachwyt. Zupełnie nieoczekiwanie, całkiem przypadkiem, lekko poza utartym szlakiem. Znam Szymbark, ale kaszubski! Ten spod Iławy, swą dostojnością i piękną bryłą, robi wrażenie. Każda wieża inna, a komnat tyle co tygodni w roku, no cóż... było i może się wróci!
Podobno, kręcono tutaj sceny do Pana Samochodzika.
Jak napisali poniżej, kupiony z myślą o zaprojektowaniu hotelu, oby wyszło!
Zapewne z pewnością, powrócę tu latem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz